Dwa gatunki molów domowych – omacnica spichrzanka i mól włosienniczek: jak rozpoznać i zwalczać te szkodniki?

Wywołujące strach na myśl o zniszczonych ubraniach czy skażonej żywności, moli domowe to w rzeczywistości dwa odmienne gatunki owadów. Kuchnia jest najczęstszym środowiskiem dla mola spożywczego, również znanego jako omacnica spichrzanka, podczas gdy mól włosienniczek, inaczej mól ubraniowy, dominuje w naszych garderobach.

Obie te formy molów charakteryzują się uporczywością, szybkim rozmnażaniem oraz nocnym trybem życia, co klasyfikuje je jako ćmy. Różnią się one od typowych motyli diurnalistów głównie ze względu na prowadzenie głównie aktywności nocnej, budowanie jedwabnych kokonów oraz posiadanie skrzydeł o kolorze szaro-brązowym.

Omnicnica spichrzanka, nawiązując do jej etymologii, należy do rodziny omacnicowatych. Jest ona popularnie uznawana za powszechnego szkodnika domowego, często spotkanego w zapasach zbożowych na całym globie. Pomimo ogólnie negatywnego odbioru, jest to dość interesujący owad z wielobarwnymi skrzydłami, które mogą osiągnąć nawet 18 mm. Wyróżnia się brunatno-czerwono-szaro-niebieskim wzorem na skrzydłach, tworzącym poziome paski o różnej grubości.

Dorosłe egzemplarze często są widoczne na ścianach spiżarek lub na pojemnikach z żywnością, gdzie składają swoje białe, owalne jajka tworzące niciowate skupiska. Z tych jaj wykluwają się larwy, dorastające do długości 13 mm i przypominające żółtawe dżdżownice o ciemnych główkach. Po okresie od 4 do 30 dni spędzonym w jedwabistym kokonie, w zależności od temperatury, wykluwa się dorosły owad. Dorosłe mole spożywcze żyją od 5 do 25 dni, a po zapłodnieniu każda samica składa od 100 do 300 jajeczek na produktach spożywczych – co wyjaśnia, dlaczego ich eradykacja jest tak trudna.

Choć mól włosienniczek również jest uznawany za ćmę, należy on do całkiem innej rodziny owadów – molowatych. Mierzy nieco mniej i wyróżnia się złotymi, błyszczącymi skrzydłami, które osiągają do 11 mm. Dorosłe osobniki mola ubraniowego nie są zainteresowane jedzeniem, ale składają swoje jaja na tkaninach, szczególnie wełnianych, oraz na futrach.

Larwy, które wykluwają się z jaj, żerują na wspomnianych materiałach i również przypominają larwy moli spożywczych. W tym stanie mogą one przebywać od jednego miesiąca do dwóch lat, powodując znaczne szkody w naszych szafach. Mole ubraniowe potrafią konsumować także bawełnę, moher, a okazjonalnie nawet pióra i tkaniny syntetyczne.

Dorosły mól włosienniczek już nie stanowi zagrożenia, ponieważ nie się nie odżywia. Żyje około 30 dni, tylko po to aby złożyć jaja. Unika światła i często ucieka (nawet pieszo!) kiedy ludzie porządkują szafę. Najczęściej jednak obecność moli ubraniowych diagnozujemy po efektach ich działalności – dziurach w odzieży i dywanach, które mogą mieć nawet kilkanaście milimetrów średnicy!

Eksperci radzą, aby przede wszystkim zapobiegać pojawieniu się moli odzieżowych. Do podstawowych czynności prewencyjnych należy regularne pranie lub chemiczne czyszczenie ubrań, a także przechowywanie rzadko noszonych ubrań w plastikowych workach ochronnych. Dywany powinny być regularnie odkurzane i trzepane.