Według najnowszego badania EKOBAROMETR, mimo iż większość Polaków uznaje polskie rzeki za zanieczyszczone i widzi problem śmieci na ulicach, lasach czy terenach niezagospodarowanych, to co trzecia osoba nie podejmuje żadnych działań w kierunku poprawy sytuacji. Szczególnie drażnią nas plastikowe torby, butelki oraz opakowania po alkoholowych napojach, które stanowią największy problem w kontekście zaśmiecenia środowiska.
Z badania wynika, że 56% respondentów potwierdza problem zanieczyszczeń rzek. Nieco mniej osób, bo 49%, dostrzega ten sam problem w lasach, a 47% na terenach niezagospodarowanych i 45% na ulicach. Miejsca turystyczne również nie wyglądają lepiej – odpady są łatwo zauważalne nad jeziorami (41%), na plażach i morzem (40%) oraz w górach (30%). Oczywiście, są też miejsca, które uważamy za szczególnie zagrożone pod kątem przyszłości Ziemi. Tutaj głównie chodzi o obszary związane z wodą – rzeki (24%) i morze (22%). Na kolejnych miejscach wymieniane są lasy (13%) i tereny niezagospodarowane (8%).
Według wyników badania, największym problemem jest plastik. Tu mamy do czynienia z butelkami, workami i torbami plastikowymi, ale również z opakowaniami po napojach alkoholowych, a także puszki aluminiowe i szklane butelki. Niestety, co trzeci respondent przyznaje, że nie robi nic, aby zapobiec problemowi śmieci – stanowi to 36% respondentów. Niemniej jednak, 31% decyduje się na sprzątanie. Tylko 1% powiadamia odpowiednie służby. Co ciekawe, 18% osób decyduje się na informowanie władz samorządowych lub dzielenie się informacjami za pomocą mediów społecznościowych. Media informuje co dziesiąty respondent.
Izabela Sałamacha z Fundacji Czysta Rzeka podkreśla, jak ważne jest podejmowanie działań edukacyjnych i uświadamiających w kontekście zagadnienia śmieciozy oraz troski o środowisko naturalne. Proponuje również przemyślenie naszych nawyków – gdzie możemy zrezygnować z pewnych praktyk, jak zmienić nasze codzienne zachowania, np. poprzez jeszcze większą dbałość o segregację śmieci czy stosowanie toreb wielorazowych. Ważne jest też zwracanie uwagi na opakowania produktów już w sklepie oraz rozważenie rozwiązań systemowych, takich jak kaucja. Podkreśla jednak, że problemem są nadal małe butelki po alkoholu, tzw. małpki, które są dostępne niemal wszędzie.