Stawiamy na rolnictwo ekologiczne?

Troska o ekologię to temat, o którym opowiada się stosunkowo często. Można jednak powiedzieć, że jest to jeden z tych tematów, kiedy wielokrotnie kończy się na słowach (a przynajmniej możemy odnieść takie wrażenie).

Widoczny trend – co nas czeka?

Z drugiej strony należy pamiętać, że sytuacja może bardzo szybko ulec zmianie. Zresztą najlepiej odnieść się do konkretów – w ostatnich latach obserwowaliśmy spadek liczby gospodarstw ekologicznych, ale trend ten został zakończony. Krótko mówiąc, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że powierzchnia uprawianych gruntów wynosi niemal 550 tys. ha. Ważne jest też to, że wzrost w 2021 roku wyniósł 7,5%!

Być może niektórzy zadają sobie pytanie, czy to oznacza, że możemy rozmawiać o przełomie? Odpowiedzi jeszcze nie znamy, aczkolwiek na pewno można mieć niemałe nadzieje. Jeśli cofniemy się do 2004 roku, zauważymy wzrost zainteresowania rolnictwem ekologicznym. Gdy jednak cofniemy się do 2013 roku, widać spadek zainteresowania. Można wręcz powiedzieć, że to najlepsze podsumowanie tego, co może się wydarzyć w każdych okolicznościach – nic nie jest wieczne. Dobrze też pamiętać, gdyby pojawiały się jakieś wątpliwości, że producenci ekologiczni to nie tylko osoby, które prowadzą gospodarstwa ekologiczne. To również importerzy, dystrybutorzy i przetwórcy (oczywiście trzeba też pamiętać o proporcjach).

Warto też mieć na uwadze, że celem tego tekstu nie jest zachęcanie do konkretnych kroków. Chodzi o świadomość – podjęcie decyzji to temat, nad którym trzeba się zastanowić samodzielnie.